Film Snajper z 2014 roku w reżyserii Clinta Eastwooda. W roli tytułowego snajpera Bradley Cooper, u jego boku, niedoceniona przez większość, piękna Sienna Miller.

W wielkim skrócie, film jest biografią Chrisa Kyle'a, amerykańskiego żołnierza, który zyskał sławę najlepszego snajpera w historii elitarnej jednostki Navy SEALs. (Na marginesie: przed swoją śmiercią, w 2012 wydał autobiograficzną książkę American Sniper - którą mam nadzieję odważę się przeczytać!) 

Wracając do tematu, nie mi oceniać historię. Co więcej, uważam że o faktach nie powinno się dyskutować. KROPKA. Mogę jedynie ocenić realizację, która wg mnie był świetna. Efekty specjalne, muzyka, gra aktorska tworzyły spójną całość. Z każdą minutą napięcie rosło, a ja czułam,  że zaraz coś się wydarzy - najlepiej! Kocham momenty niepewności, jak to się skończy, co będzie dalej...

Co do aktorów, Bradley Cooper równa się mistrz. Był bardzo wiarygodny. Nie wiem jaką naturę miał prawdziwy Chris, ale widać było, że wczuł się bardzo w tę postać. Zapomniałam o komediowym wizerunku, który mu przykleiłam - teraz stał się dla mnie aktorem przez duże A, którego póki co nie zaszufladkuję! Zobaczymy, co będzie next!

PS. Polecam obejrzeć! Świadomość tego, co dzieje się na świecie jest ważna. Poza tym nikt nie chce uchodzić za ignoranta! Prawda?




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tego dnia