Film Wzgórza mają oczy z 2006 roku. Lubię się bać. Im straszniej, tym lepiej. Chodzi o to, żeby film trzymał w napięciu, nawet jeśli wiesz, co cię czeka. Podobnie miałam z 2 częścią. Mnie pasuje!
Bo dla mnie film z gatunku horror nie musi mieć sensu, większej logiki. Wystarczy, że jest straszny, pojawiają się potwory lub morderca, który usiłuje wszystkich zabić.

PS. Reżyser Alexandre Aja ma na swoim koncie też film Lustra -  cały czas zasłaniałam oczy, ale tak się bać to ja mogę. Rogi natomiast były słabym pomysłem, szczerze nie rozumiałam po to robi się takie filmy. I dlaczego Daniel Radcliffe zgodził się zagrać kogoś takiego? Scenariusz już na dzień dobry był skazany na klęskę.
 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tego dnia