Monday - long day


Mamy pracę, do której niekoniecznie chce się chodzić. Każdego dnia zastanawiamy się po co się wstaję. Dokąd mnie to zaprowadzi? Czy można aż tak nie lubić tego, co się robi? Mnóstwo myśli - błądzących po głowie, szukających odpowiedzi na najbardziej dręczące pytania. Niestety te pytanie często pozostają bez jednoznacznej odpowiedzi...

Strach towarzyszy nam każdego dnia, niezależnie od sytuacji. Strach związany z utratą pracy, śmiercią najważniejszej osoby na świecie. Obawa o to, co będzie jutro, czy wszystko się ułoży. Czy obecny stan się zmieni, czy będzie kiedyś lepiej? Gdzie szukać odpowiedzi? W sercu? We wnętrzu siebie? U innych, starszych, bardziej doświadczonych osób? Mnóstwo pytajników, a tak mało czasu.

Warto czytać książki, oglądać filmy oparte na faktach - rozwijać swój światopogląd, poszerzać horyzonty. Mieć punkt odniesienia lub po prostu coś wiedzieć. Zobaczyć, jak to jest u innych. Często problemy są takie same tylko różni ludzie ich doświadczają. Przez to powstaje kilkaset rozwiązań i perspektyw patrzenia na problem.

Jedna trudność spotyka wiele rozwiązań na swojej drodze. Warto obserwować życie innych ludzi- nie trzeba szukać daleko. Często "Ci" ludzie są obok nas. Spójrz na to, jak żyją, jak radzą sobie z problemami. Jak wygląda ich codzienna rutyna. Znajdź swoją drogę - nawet jeśli będzie inspirowana - to zawsze dorzucasz swój pierwiastek, czyniący ją unikalną- Twoją prywatną.

Obserwacja to magia. Można wyczytać wiele poprzez zmysł wzroku. Patrzę i widzę, jak mój sąsiad wstaje codziennie o 5 nad ranem, żeby zdążyć do pracy. Jak moja siostra zarabia na bilet na koncert sprzątając pokój ojca. Jak moja szefowa trzyma dietę, żeby zrzucić kilogramy. Jak człowiek spędza codziennie kilka godzin na siłowni, żeby latem zobaczyć efekty swojej pracy. Każda z tych osób ma cel - wybrany poprzez przypadek lub świadomą selekcję.

Często podjęcie najprostszych kroków przychodzi najtrudniej. Są osoby, które nie czekają, aż nadarzy się okazja i są Ci, którzy czekają na odpowiedni moment. Aż będzie cieplej, żeby pójść pobiegać, aż będzie pełnoletni, że pracować, aż będzie zgrabniejsza, żeby odsłonić nogi latem.

Może warto zostawić AŻ i zrobić to TERAZ.


PS. Polecam zobaczyć film Mother. Świetna gra aktorska Jennifer Lawrence i Javier Bardem. Enigmatyczna historia. Nie wszystko jest widoczne na pierwszy rzut oka. Oglądajcie z uwagą!




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tego dnia