Stało się

Nie sądziłam, że odważę się na taki krok. Nowy rozdział, nowa ja! Czas pokaże, czy był to słuszny wybór i mądra decyzja. Póki co czuję, że to jedyne wyjście. 

Życie jest jedno - po co je tracić na robienie czegoś, czego tak naprawdę nie kocham. Gdy patrzę wstecz widzę jedynie niewykorzystane szanse. Wiele razy była okazja, by spróbować czegoś nowego, ale strach przed odrzuceniem, krytyką był silniejszy. Ogarnął cały mój rozsądek i zdrowe podejście. Na co to było? Czas minął, a ja utknęłam w martwym punkcie. Moje życie zatoczyło koło. Jestem tu gdzie wszystko zaczęłam. Tym razem jestem mądrzejsza, z większym doświadczeniem, ale nadal nie znam odpowiedzi na najważniejsze w moim życiu pytanie: Kim jestem i co chcę w życiu robić?

Wszystko zaczęło się od myśli - fajnie byłoby zamienić ją w rzeczywistość. Życie pełne kolorów 
i nowych doświadczeń. Gdzie wszystko toczy się według moich zasad, bez obawy o jutro. Warto planować każdy krok, nawet najmniejszy. Nigdy nie wiadomo kiedy nasza szansa na sukces zapuka do drzwi.

Dzień pełen wrażeń i silnych emocji. Dużo się wydarzyło - w mojej głowie i w sercu pojawiła się myśl o innym życiu. Teraz do mnie należy decyzja, co z tym zrobię. I wiem - chcę posmakować innej rzeczywistości. Zobaczyć, jak to będzie, gdy oleję strach przed nieznanym i spróbuję wyjść ze strefy komfortu. Tej dobrze znanej, pewnej przyjaznej mi przystani, gdzie wiem, co się wydarzy i jakie będzie zakończenie.

Zamykam drzwi przed strachem, a otwieram przed nadzieją i wiarą w lepsze jutro! Nie będzie to łatwe, bo jedynym utrudnieniem tu jestem ja. Prawdopodobnie nigdy nie będę czuła się gotowa, by otworzyć ten rozdział. Za każdym razem będę czekać na ten odpowiedni moment, ale on nie nadejdzie. I w tym rzecz, by nauczyć się robić rzeczy pomimo, że nie mam na nie ochoty.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tego dnia