Proszę o chwilę refleksji...
W dni takie, jak dziś, gdy większość sklepów jest zamknięta i człowiek nie ma gdzie wydać pieniędzy, mamy czas na chwilę odpoczynku. O 10 rano zamiast do Galerii ludzie zjedzą spokojnie śniadanie, porozmawiają z bliskimi bez pośpiechu, bo zaraz otwiera się sklep z ciuchami.
Warto wykorzystać ten dzień na refleksje nad życiem, sobą, tym co jest i będzie. Takie momenty też są potrzebne każdemu z nas. Usiąść z kubkiem pysznej kawy, herbaty, soku i po prostu być - nic więcej.
Nie rozumiem fenomenu ludzi, którzy stoją w kilometrowych kolejkach dzień przed. Co to znaczy? Czy oni naprawdę mają pustki w lodówce? Czy te "zapasy" są im niezbędne do przeżycia? Przecież większość rodzin kupuje pół sklepu, a to jedynie jeden dzień bez handlu. Przerażające, bo spora część jedzenia ląduje i tak w śmieciach. Proszę tych, którzy biorą udział w tym wyścigu o trochę refleksji...bez rozpisywania!
Plan na dziś: siłownia dla ciała, śniadanie, i blog dla dalszych planów!
Komentarze
Prześlij komentarz