Zrobiłam coś szalonego 🙈
Poszłam po przepis do internetów. Pierwszy naleśnik się przypalił - czyli postępuję zgodnie z instrukcją.
Potem już z górki... Jeden za drugim, jak na taśmie produkcyjnej. Apetyczna kolumna. Pyszne szaleństwo - na słodko/słono*** 🥞 ***Niepotrzebne skreślić.
Kuchnia się przydaje, nawet taka mała. W końcu zrobiłam w niej coś więcej niż morze kaw☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️☕️
Nie boję się krytyki. Najwyżej, nie będzie smakowało 👀
Jak zgłodnieją, to wrócą, a tam...człowiek konsumpcji zorganizował atak na całość 😅🤷♀️🙈
Komentarze
Prześlij komentarz