W ciszy

Zamykam oczy i wraz z głębokim oddechem udaję się w miejsce, gdzie niemożliwe nie istnieje. Tu mieszka spokój i harmonia. Tu mają swój początek cuda. Wszystko, co niewidzialne, jest w tej sferze bardzo realne i wykonalne. Lubię tu przebywać - im dłużej, tym czuję się bardziej szczęśliwa.

Dobra wiadomość jest taka, że to miejsce jest dostępne dla każdego. Jest w nas, więc nie trzeba wyjeżdżać daleko. Ta przestrzeń znajduje się w sercu. To dom, do którego masz nielimitowaną możliwość wstępu. Odwiedzaj je często i słuchaj w ciszy, co szepczą najcichsze z myśli. Zadawaj pytania i trwaj w tym stanie niezachwianie. Dobrze jest powtarzać to regularnie.


PS. "Ślepnąc od świateł" - uf, jakie to dobre!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tego dnia