Chwilo trwaj latami

Unoszę się z falą myśli - tych mi bliskich. Patrzę w niebo i widzę, że nie mam nic do stracenia. To, co skrycie pomyślę, jest do zrobienia - bo zaczyna się od pragnienia i postanowienia. Moje marzenia czekają już w kolejce do spełnienia. Kąśliwe ograniczenia nie mają tu pozwolenia.

PS. A tymczasem "Zgon na pogrzebie" po angielsku, czyli więcej śmiechu niż łez.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tracę koleżankę sąsiadkę