Sama? To lubię!

Lubię spędzać czas sama ze sobą. Doglądać potrzeb duszy i ciała. Podążać własną ścieżką, w swoim rytmie - poza zasięgiem cudzych sugestii. Lubię delektować się ciszą, muzyką, filmami, książkami i przebywać z myślami. Nie planując i nie oczekując. Na głos rozmyślać o różnych sprawach. Wypuszczać w przestrzeń pytania i zbierać odpowiedzi.

Robię to w zgodzie z wewnętrznym głosem. Tak więc nie czuję, że coś poświęcam lub kogoś zaniedbuję. Każdy to rozumie i każdy tego potrzebuje. To kwestia integracji. Pragnienie zbudowania bliskiej i trwałej relacji. W końcu będę ze sobą całe pisane mi życie.


PS. "Deadpool" przeżyjmy to jeszcze raz.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Tracę koleżankę sąsiadkę